Pomidorowa Babci Hani to nie jest zwykła zupa, zdecydowanie to smak, który kryje w sobie ciepłe wspomnienia z dzieciństwa. Jak to możliwe – koniecznie przeczytajcie!
Przepis na tę kremową zupę pomidorową nasz szef Artur wyniósł z domu rodzinnego. Jego babcia Hanka zawodowa kucharka w lokalnym barze mlecznym w każde niedzielne popołudnie gotowała ją z pasją i miłością. Dodawała do niej swoje małe kulinarne tajemnice, które dzisiaj możemy przekazywać Wam w Schronisku Krupówki. Wyjątkowość tej zupy tkwi w jej prostocie oraz idealnym balansie między aromatycznymi przyprawami a delikatną konsystencją.
Smak, która łączy pokolenia
Czy wiecie, że zupa pomidorowa zyskała swoją popularność w Polsce już w XIX wieku. To właśnie wtedy pomidory zaczęły pojawiać się na polskich stołach. Czy wiesz, że w różnych krajach podaje się ją na inne sposoby: we Włoszech jako minestrone, w Hiszpanii w postaci chłodnika gazpacho, a w Polsce z makaronem lub ryżem.
Generalnie, pomidorowa jest jednym z najlepszych źródeł likopenu – silnego przeciwutleniacza, który jest lepiej przyswajany przez organizm po ugotowaniu pomidorów. Tyle ciekawostek, wróćmy jednak do Schroniska Krupówki, gdzie dbamy o to, by każdy talerz zupy był prawdziwą ucztą dla zmysłów. Dlatego przygotowujemy ją na bazie świeżych, dojrzałych pomidorów, aby uzyskać pełnię smaku. Z dodatkiem ziół, takich jak bazylia i oregano, a także odrobiną śmietany, nasza pomidorowa z ryżem staje się kremowa i delikatna, ale jednocześnie ma wyrazisty, głęboki smak. Co do niej jeszcze dodajemy, że Wam tak bardzo smakuje – tego nie zdradzimy, bo to rodzinna tajemnica naszego szefa.
Pomidorowa babci Hanki a wspomnienie z dzieciństwa
Niektórzy z naszych gości, którzy pochodzą z różnych stron Polski, opowiadają nam, że pomidorowa zawsze smakuje najlepiej dzień po jej ugotowaniu. I wiecie co? Mają rację!
Jeśli kiedykolwiek odwiedzicie Zakopane, koniecznie wpadnijcie do Schroniska Krupówki i spróbujcie naszej legendarnej pomidorowej z ryżem. To danie, które nie tylko syci, ale i przenosi w czasie – do kuchni babci Hanki. Dlatego dla Nas pomidorowa to coś więcej niż zupa. To smak, który łączy pokolenia, tradycja, którą warto pielęgnować. A Wam jaka zupa kojarzy się z dzieciństwem?
Co warto zjeść na obiad w Zakopanem – piszemy TUTAJ! Pamiętajcie, jesteśmy na Facebooku